czwartek, 6 grudnia 2012

Zayn ~Mikołajki~

Na sam początek, żebyście to na 100 % przeczytali :D Zmieniam termin zakończenia konkursu na 11 grudnia !!!! Dziękuję za uwagę i zapraszam do czytania :P :D



Coś co każdy lubi :P !



Obudziłam się około godziny 8 rano. Szczęśliwa wstałam z łóżka i podeszłam do okna. Widok był nieziemski. Cały krajobraz za oknem był okryty śnieżnobiałym puchem. Wszędzie biegały radosne dzieci, które rzucały w siebie śnieżkami, lepiły bałwany czy nawet budowały igloo. Nie mogłam się nacieszyć tym pięknym widokiem.

Z transu wybudził mnie mój telefon. Podeszłam do stolika na którym był on położony i chwyciłam go w dłonie. Okazało się, że dostałam sms-a od Zayna.




Witaj kochanie Xxx !
Wszystkiego dobrego z okazji mikołajek ! :*
Dużo słodkości :), czyli mnie ;)
P.S. zapraszamy Cię na kakao :)
                  
                Twój Zayn




-Ooo jaki on .... dziwny. No to czas zbierać się do kochanych świrów.- zaśmiałam się pod nosem. 

Zayn to mój bardzo, ale to bardzo dobry przyjaciel. Znamy się od dziecka, ale odkąd nasza przyjaźń stała się bardziej mocna to nagle poczułam coś czego nigdy wcześniej nie doznałam. Chyba już można domyślić się o co mi dokładnie chodzi. Mianowicie, zakochałam się w nim po uszy. Jego zachowanie, zapach, styl był dla mnie moim natchnieniem co przerodziło się w nietypowy narkotyk. Odkąd dostałam sms-a zastanawiałam się czy to jest właśnie ten dzień kiedy wyjawię mu swoje uczucia. Czułam w kościach, że w ten magiczny dzień nabrałam tyle sił na odwagę, żeby wszystko wyjawić.

Szybko się ubrałam, zjadłam śniadanie i powędrowałam do centrum handlowego. Chciałam kupić wszystkim przyjaciołom jakiś drobny upominek na Mikołajki. W oczy rzuciły mi się świąteczny sklep z rzeczami 1D. To było to czego szukałam, tzn kupiłam czapki Mikołaja. Każda była inna. Dla Zayna czapka była w małe lusterka, Niall na czapce miał koniczynę, Lou marchewki, Harry małego kota, a Liam żółwia. Z prezentami ruszyłam w stronę domu chłopców.

Kiedy stałam już pod ich domem i właśnie miałam zapukać do drzwi poczułam mocne uderzenie w plecy. Kiedy się odwróciłam ujrzałam, żę stało za mną pięciu przygłupów, którzy wymierzali we mnie małe kulki śniegu.
-Jeśli tylko we mnie...- no i bum. Nie widziałam już nic tylko moje dłonie zasłaniające twarz i śnieg, który latał z każdej możliwej strony. Jedna śnieżka uderzyła mnie w policzek. Chciałam dać im nauczkę, więc wymyśliłam chytry plan. Mianowicie... zaczęłam udawać, że duszę się od tego śniegu. Nagle wszyscy do mnie podbiegli i zaczęli panikować.
-Zayn człowieku! Przez Cb ona nie może oddychać!-powiedział głośno z przerażeniem w głosie Liam.
-[T.I] przepraszam. Boże nie chciałem. Harry dzwoń na pogotowie! Nie chcę żeby osoba, którą tak bardzo kocham mnie zostawiła.- mówił zapłakany Zayn.
Ze śmiechu już nie wyrabiałam, ale kiedy Zayn zaczął już panikować, płakać a przede wszystkim mówić co do mnie czuje przestałam udawać.
-Zayn coś Ty powiedział ? Mówisz prawdę?-pytałam.
-[T.I] !? Co to był za głupi żart!? Przestraszyłaś Nas!-wykrzyczał Lou.
-Ciii Lou.- powiedział Niall.
-[T.I] to prawda kocham Cię. Kocham Cię najbardziej na świecie. Bałem się do tego przyznać bo przez cały czas traktowałaś mnie tylko jako przyjaciela i nie chciałem się wygłupić, dlatego milczałem. Wiesz ja już od dawna ...
Chłopak nie skończył bo rzuciłaś mu się na szyję i zaczęłaś go całować. Czułaś, że Zayn zaczyna się uśmiechać. Reszta przyjaciół weszła do domu i cierpliwie na Was czekała.
-Wiedziałam, że ten dzień bd wyjątkowy.
-Czyli nie tylko ja poczułem tą dzisiejszą magię?-zapytał retorycznie Zayn, a ja się tylko zaśmiałam.
-To co idziemy na to obiecane kakao?- spytałam.
-No jasne, że tak. 

Chłopak jak na dżentelmena przystało otworzył mi drzwi, zdjął moją kurtkę, powiesił na wieszaku po czym zaprowadził do salonu i przyniósł obiecane kakao. Po chwili przyszła reszta chłopców wraz z prezentami dla każdego.
-O kurcze chłopaki zostawiłam przed drzwiami prezenty dla Was! Poczekajcie pójdę po nie szybko.-Wybiegłam z domu jak oparzona. Na szczęście prezenty nadal stały na dworze. Szybko wszystkie je zebrałam i wróciłam do przyjaciół. Od Nialla, Liama, Harrego i Lou dostałam ogromną paczkę, w której była masa przeróżnych słodkości.
-O jej, ale do jutra bd ważyć 100 kg.-zaśmiałam się.
-Wiesz bo ja mogę Ci pomóc z tą paczką.-wtrącił Niall.
-Nieee!!!! Ty masz swoją paczkę!!!!-krzyknął Harry na blondyna.
Wszyscy zaczęliśmy się śmiać.
-No to może teraz prezent ode mnie. Proszę. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.-po tych słowach Zayn delikatnie pocałował mnie w policzek.
Kiedy otworzyłam paczkę od niego nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Zayn kupił mi piękną bransoletkę z naszymi inicjałami.
-Zayn.... to jest przepiękne. Ja nie wiem co mam powiedzieć. Jejku dziękuję Ci ! To najlepszy prezent jaki w życiu dostałam.- po swojej krótkie przemowie mocno wtuliłam się w Zayna.
-Emmm czyli mogę zjeść Twój..-nie skończył Niall.
-Nieee !!! -powiedzieli wszyscy razem, po czym znów każdy wpadł w niepohamowany śmiech.



_____________________________________________

I jak minęły Wam mikołajki !?!?!?! :D
Mam nadzieję, że imagin się Wam podoba :P
Pisałam go 3 godziny XD 
Wgl dzisiaj jakiś brak weny, ale dałam rade :P
Nooom no to co jeszcze :D
Rezu jest mile zaskoczony pozytywnymi komentarzami :D
Przyszykował już kolejnego imagina XD
Twierdzi, że i tak ma czas wolny i humor mu się poprawia przy pisaniu, więc niech dla Nas czasem popisze XD
Co jeszcze.....? Hmmm..
Taka moja myśl na koniec: 
Nienawidzę jak ktoś rani (denerwuje) innych, :) 
Pozdrawiam tego całego Rezuuu xd Anglię xd  i oczywiście Was !!! :*
Do następnego ;)


6 komentarzy:

  1. supcio uwielbiam takie świąteczne mi super minęły Mikołajki a tobie? Imagin zarąbisty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a i jeszcze twój blog został nominowany do LA http://foreverloveonedirection1d.blogspot.com/2012/12/liebster-awards.html

      Usuń
  2. Awwwww.... <3
    No od razu się cieplej robi na serduchu :3
    Mi minęły całkiem, całkiem ;)
    A Tobie jak kochana?? :>

    Pozdrawiam, ściskam i całuję! ;3
    http://blue-batterfly-one-direction.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A nawet, nawet nie narzekam :P
    Bardziej to się świąt nie mogę doczekać ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Serdecznie zapraszam na nowe opowiadanie http://pretty-dangerous-rich.blogspot.com/ właśnie pojawili się bohaterowie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej zapraszam. Zachęcam do komentowania, wyrażania swojej opini. Z góry dziękuję. Przepraszam jeżeli uznasz to za spam ;)-Rose

    OdpowiedzUsuń
  5. No mi jakos tak minęły . . :*
    Dziękuje za przesuniecie terminu ^^ jutro wysyłam swoje wypociny :)) Mam nadzieję że nie bd aż tak źle :*
    Ściskam Cię Pyśku bardzo mocno < 3 :**

    P.S : u mnie nowy rozdział .
    http://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń